No to wracamy, ale z koncertem.
06.04, klub Stodoła
Indios Bravos, zespół który przyczynił się do, znanej zapewne Wam, mojej historii z muzyką reggae.
Niemal 7 lat temu, jako drugi zespół reggae który poznałem. Koncert ten był więc dla mnie szczególnie ważny i na szczęście okazał się meega dobry. Zespół wychodził na bis cztery razy, Gutek zszedł ze sceny do publiczności. Ogólnie, zadowoleni są chyba wszyscy, a IB mogliby i grać w tej Stodole do tej pory. Nie ukrywam swojego zachwytu, bo jak na koncertach wykonawców reggae byłem pewnie i kilkadziesiąt razy, tak ten był na pewno jednym który dobrze wbije mi się w pamięć. Z wydarzenia zostały mi zdjęcia, więc publikuję je u siebie: enjoy!
na akredytacji MMWarszawa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz