poniedziałek, 21 maja 2012

[REPORTAŻ] Żarty o Wąchocku to nie żarty


Pierwszy pościk. Co zdecydowało o tym, żeby stworzyć fotobloga - a motywacja! Trudno zawalać portfolio zdjęciami 'codziennymi', a jednak czasami mam coś więcej do pokazania. Mam nadzieję, że fotoblog posłuży mi do tego, by stosunkowo często wrzucać tutaj szoty, przeróżne, od spotkań ze znajomymi, po jakieś większe akcje - czy to kulisy sesji, czasem jakiś tutorialik, co tam mi przyjdzie do głowy. Na pierwszy rzut idzie look z Wąchocka nie najsyst tylko łorst - co niżej, ja natomiast zapraszam na swoje portfolio - www.piotrkujko.pl big up!

Żarty o Wąchocku to nie żarty, hau hau hau i obaczcie sami.












Kadry z deka przyciasne, niestety na body założoną miałem 50-tkę, a pogoda definitywnie uniemożliwiła mi zmianę obiektywu na szerszy kąt. Tak czy siak, starałem się wydobyć z tego Miasta, wydaje mi się, dość ciekawe smaczki, a uwierzcie mi, było ich tam mnóstwo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz